| 
 Media (EPUB)Szkic z filozofii i pedagogiki dystansu | 
						
						
													Cena promocyjna: 39.80 /30.00 zł 
						 Promocja / Wznowienie					 | |
| Szkudlarek Tomasz Wydanie II poprawione, Kraków 2009, Format B5, Objętość 152 strony, Oprawa twarda, szyta ISBN: 978-83-7587-185-2 | ||
| 
												Kategoria:
						
							Publikacje naukowe						
					 | ||
|       Niniejsza książka mieści się, pod względem poruszanej w niej  problematyki, w obszarze zainteresowań pedagogiki kultury. Pytam w niej o  współczesność, próbuję nadać zachodzącym w niej przeobrażeniom jakiś –  na własny użytek zdefiniowany – sens, zastanawiam się nad zadaniami  edukacji, jakie z tych przeobrażeń mogą wynikać. Nie jest to jednak  praca, która mogłaby choć próbować wyczerpać zapowiedziane tu spektrum  problemów. Mój zamiar jest bardzo ograniczony. Chcę przyjrzeć się pewnym  aspektom współczesnej kultury okiem człowieka poszukującego w niej  jakiejś – choćby paradoksalnej i nieciągłej – logiki i zastanowić się na  tym, jakie z tego obrazu mogą płynąć konsekwencje dla myślenia o  edukacji. Z tego, co napisałem wyżej, widać już chyba także, że kwestią  interesującą mnie szczególnie jest kulturowa heterogeniczność,  nieciągłość właśnie, stanowiąca o swoistej policentryczności (czy wręcz  decentracji, braku centrum) współczesnego pejzażu kulturowego. Można  powiedzieć, że mamy tu do czynienia z dość zasadniczą zmianą metafor  orientujących myślenie o edukacji i kulturze. W miejsce harmonii  pojawiają się chaotyczne zestawienia nieskoordynowanych rejestrów, w  miejsce jedności – wielość, w miejsce hierarchii – wymieszanie. Zgodnie z  tą wizją, ład nie jest naturą kulturowego świata. Jeśli w tym świecie  pojawiają się ład i harmonia, to zachodzić musi podejrzenie, że dokonało  się to na drodze selekcji i eliminacji, że – inaczej mówiąc – harmonia i  ład są dziećmi jawnej bądź symbolicznej przemocy, zacierającej po sobie  ślady rozstrzygniętego przez selekcję konfliktu. Trzeba jednak  powiedzieć bardzo wyraźnie, że uczynienie z tych pojęć kategorii  centralnych dla analiz kulturowo-pedagogicznych nie jest wyborem „zła”,  nie jest też równoznaczne z „postmodernistycznym nihilizmem”, nie  oznacza zaś przede wszystkim jakiejkolwiek akceptacji dla przemocy w  życiu społecznym. Idzie jedynie o to, by owe negatywne strony naszych  pozytywnych intencji nie zniknęły z naszego pola uwagi, by nie stały się  milczącą nieświadomością naszej codziennej praktyki życiowej (ku czemu  nieustannie i tak są spychane właśnie przez nasze „pozytywne”  inklinacje). Mówiąc słowami Andrzeja Zybertowicza. [...]       Niniejsza książka jest zaledwie krytycznym esejem: próbką, szkicem,  zarysem problemu. Zawiera pewien pomysł interpretacyjny, i pomysłowi  temu podporządkowuje konstrukcję tekstu oraz dobór literatury. Nie może  więc być traktowana jako miarodajne źródło informacji na temat badań nad  mediami i edukacją relacjonowanych w światowej czy polskiej  literaturze. Pod tym względem jest to prezentacja niepełna, wręcz  wyrywkowa – za co chcę przeprosić zarówno te osoby, które są w dotykanej  tu problematyce ekspertami, jak i te, które w trakcie lektury tekstu  chciałyby się zorientować w stanie badań nad współczesną kulturą i  edukacją medialną. Jest to jedynie zapis własnej próby rozumienia  współczesnego „pejzażu medialnego” w kontekście zadań stawianych  edukacji. To zdecydowanie zbyt mało, by rościć sobie prawo do  reprezentatywności, i zdecydowanie zbyt mało na konstrukcję programu  edukacyjnego. Może jednak dość – wobec pojawiania się innych,  pełniejszych opracowań – by przyczynić się nieco do wzmożenia dyskusji  na temat zadań edukacji w symulowanym przez telewizję świecie. 
 
 
 Polecamy również z tej kategorii: Inne książki tego autora: Nasi klienci, którzy kupili tę książkę, zamówili również:  Wstecz | ||